Odchudzanie – jest to misja możliwa?

Odchudzanie – jest to misja możliwa?

Czy od dłuższego czasu próbujesz schudnąć, ale wciąż nie widać efektów diety, jeżeli tak, to prawdopodobnie brakuje Ci jednego ze składników dobrej recepty na utratę wagi. Tym składnikiem może być prawidłowa flora bakteryjna jelit. Może nie wiesz, że te "dobre bakterie", mogą pomóc Ci w odchudzaniu!

Przez wiele lat uważano, że mikroflora jelitowa pełni tylko i wyłącznie ważną rolę w kwestii odporności. Dzięki nowoczesnym badaniom naukowym, stwierdzono, że mikroflora jelitowa przyczynia się również do kontrolowania wagi.

Mowa tutaj o mało znanej bakterii, zwanej Lactobacillus gasseri. Bakteria ta jest probiotykiem, o niecodziennych właściwościach. Zaobserwowano, że dostarczanie do istniejącej już flory bakteryjnej bakterii Lactobacillus gasseri (inaczej L.gasseri) pomaga pozbyć się zbędnych kilogramów.

Koniecznie trzeba zaznaczyć fakt, że bakteria L. gasseri często jest mylona ze swoją kuzynką Lactobacillus casei (inaczej L. casei), którą można znaleźć w dostępnych produktach typu Actimel i Yakult.

Naukowcy stwierdzili, że skład flory bakteryjnej jelit jest odpowiedzialny za między innymi otyłość i cukrzycę typu 2. Dlatego wprowadzenie „dobrych” bakterii do jelit może stanowić klucz do przezwyciężania otyłości, jak i cukrzycy 2.

W układzie trawiennym każdego człowieka znajduje się ponad 500 różnego rodzajów mikroorganizmów, które biorą udział w procesach trawiennych i odpornościowych. Właśnie tę armię bakterii nazywa się florą bakteryjną jelit.

Do podstawowych zadań bakterii z flory jelitowej należą:

• synteza witamin oraz wpływ na wchłanianie substancji mineralnych w jelicie: dotyczy to witamin B2, PP, B5, B6, H, wapnia, magnezu, żelaza i wielu innych. Trzeba zaznaczyć, że zażywane antybiotyki niszczą również bakterie jelitowe, doprowadzając do niedoborów witamin z grupy B.
• poprawa odporności organizmu: szacuje się, ze mikroflora jelitowa składa się z 85% „dobrych” bakterii 15 % „złych” bakterii. Im więcej „dobrych bakterii”, tym jest mniej miejsca na te „złe”. Dobre bakterie „motywują” układ immunologiczny do produkcji przeciwciał.
• przetwarzanie i wydalanie niestrawionych resztek pożywienia: a w wyniku tego procesu tworzenie pozytywnych związków dla ciała.
• Przetwarzanie tłuszczy, tak by się nie odkładały w tkankę tłuszczową

Brak prawidłowego składu flory bakteryjnej może wywołać:

• zatwardzenia,
• biegunki,
• wzdęcia,
• zaparcia,
• stany zapalne,
• zmiany skórne,
• wzmożony apetyt na słodycze,
• nadwagę,
• zmienność nastrojów
• i inne.

W efekcie czego mogą pojawić się następujące schorzenia:

• zespół jelita drażliwego,
• krwawe biegunki,
• nowotwór jelita grubego,
• cukrzyca typu 2 czy
• otyłość.

Współczesny sposób odżywiania rozregulowuje florę bakteryjną jelit, ograniczając jej różnorodność i sprzyjając rozwojowi szkodliwych rodzajów bakterii. Sytuację pogarszają antybiotyki, gdyż niszczą one „dobre bakterie” w jelitach. W wyniku tego mnożą się niepożądane rodzaje bakterii i zajmują miejsce tych dobrych wywołując tym samym różnego rodzaju schorzenia.

Gluten, występujący w pieczywie, makaronach i pizzy, jest często nieprawidłowo trawiony, co powoduje przewlekłe zapalenie jelit. Takie zapalenie sygnalizuje osłabienie mikroflory jelitowej. Wszystkie słodkie pokarmy lub te, które w szybkim tempie rozpadają się na cukry proste, równie niekorzystnie wpływają na florę bakteryjną jelit.

Nadmiar glutenu i cukrów prostych sprzyjają rozwojowi flory grzybiczej, a w jej wyniku powstaje ryzyko wystąpienia:

• cukrzycy,
• otyłości,
• udaru mózgu,
• zawału serca
• różnych nowotworów

Wiele badań udowodniło, że mikroflora u osób otyłych miała inny skład niż u osób szczupłych. Japońscy naukowcy podjęli prace badawcze, których celem było zbadanie wpływu probiotyku Lactobacillus gasseri na zjawisko otyłości.

Na 87 osobach ze znacznym nadmiarem tkanki tłuszczowej w jamie brzusznej przeprowadzono próbę kliniczną. Po dwóch tygodniach grupa leczona L. gasseri pozbyła się średnio 4,6% tkanki tłuszczowej w okolicy brzucha i 3,3% podskórnej tkanki tłuszczowej. Waga u tych osób zmniejszyła się o 1,4%, a obwód w talii o 1,8%. U tych co byli leczeni metodą placebo...nie nastąpiły żadne zmiany.

Zaszczepienie L. gasseri

• pozwala pogrubić warstwę śluzową jelit. Dzięki temu szkodliwe substancje nie są w stanie swobodnie przedostawać się do krwi.
• umożliwia także modyfikację sygnałów chemicznych pochodzących z układu trawiennego tak, aby zmienić sposób, w jaki organizm przetwarza tłuszcze.

Naukowcy, na podstawie przeprowadzonych badan, stwierdzili, że przy zdrowym trybie odżywiania i odpowiedniej aktywności fizycznej, dodatkowo stosowanie probiotyku L. gasseri może znacząco wspomóc odchudzanie i przynieść upragnione efekty. Jeśli odżywiasz się zdrowo, uprawiasz sport, a mimo tego waga wciąż pozostaje taka sama, L. gasseri może okazać się brakującym elementem układanki, który umożliwi zrzucenie niechcianych kilogramów.

Bakterie L. gasseri jest jedną z bakterii niezbędnych do utrzymania prawidłowej flory bakteryjnej jelit i mających prawidłowy wpływ na ogólny stan zdrowia. Bakteria ta znajduje się w mleku matki. U każdego, kto miał szczęście być karmionym mlekiem matki, L. gasseri zasiedliło jelita w bardzo wczesnym wieku. Dlatego stwierdzenie, że dzieci karmione mlekiem matki mają mniejsze ryzyko nadwagi.

Tym, którzy nie mieli tego szczęścia i nie byli karmieni mlekiem matki, zaleca się kurację probiotykiem L. gasseri tak, aby bakteria ta osiedliła się na stałe w jelitach. Zastosowanie tej kuracji pozwoli w pełni skorzystać z dobrodziejstw „dobrej” bakterii L. gasseri.

W rodzimych jogurtach najczęściej spotkamy L. acidophilus, który wg niektórych badaczy wiąże się wręcz ze wzrostem masy ciała.

Natomiast szukając na polskim rynku produktów z L. gasseri, można trafić jedynie na suplementy diety. Zawierają one jednocześnie inne szczepy, które również mogą działać "anty-tłuszczowo".

Krystyna Kwiecinski