Imbolc, celtyckie święto 02 luty

Imbolc, święto celtyckie 02 luty, sabat ognia, rytuał spełniający marzenia.

Kultura Celtów świętowała osiem sabatów. Wyróżniali dwie połowy roku część jasną i ciemną, ciepłą i zimną. Święto Samhaine, 31 października – 1 listopada otwiera początek ciemnej części. Święto Beltaine, 30 kwietnia – 1 maja, to początek jasnej części.

Między tymi świętami były Imbolc 01 lutego oraz Lughnasadh 01 sierpnia. W ten sposób był podzielony rok na cztery części. Dla Celtów były to najważniejsze cztery święta, zawsze związane z żywiołem ognia i każde z nich obchodzono trzy dni.

Pomiędzy świętami ognia przypadały cztery inne święta: Yule 21 grudnia, Ostara 21 marca, Litha 21 czerwca, Mabon 21 września. Te święta były świętami księżycowymi. W ten sposób była zachowana równowaga w obchodzeniu świąt między energią męską i żeńską.

Każdy z ośmiu świąt był bardzo dobrym czasem do przeprowadzaniu różnego rodzaju rytuałów magicznych i wróżb.

Za parę dni będzie 01 luty, celtyckie święto ognia, zwane Imbolc. To jest pierwsze święto wiosny, występujące w wielu pogańskich tradycjach. Święto to, zwiastuje zanikanie zimy, nadejście wiosny, ciepła i nowego życia. Poprzez trzydniowe świętowanie, chciano dodać sobie i naturze energii, by Światło powróciło jak najszybciej.

Niektóre oficjalne źródła podają, ze święto Imbolc ma miejsce 01 lutego, inni wolą by święto to odbywało się 02 lutego. Według Cassandra Eason w książce „Trzej Druidzi” Imbolc obchodzony jest od zachodu słońca 31 stycznia do 02 lutego. Jeszcze inni unikają całkowicie tego święta.

Imbolc oznacza dosłownie "w brzuchu matki", a jego oryginalna nazwa brzmi Oimelc. Oznacza w wolnym tłumaczeniu "mleko owcze" lub "święto mleka owczego". Święto to, odnosi się do pierwszego mleka owiec występującego wczesną wiosną, gdyż oznacza to, że jagnięta zaczynają się urodzić.

02 luty jest świętem Brigidy, celtyckiej bogini ognia. To symbol zmian i nowych celów, to święto światła, oczyszcza by zrobić miejsce nowemu. Natura wraca do życia i zaczyna się sezon rolniczy. Zaczynają się wiosenne porządki. To najlepszy czas na porządki w domu, rozstanie się z niepotrzebnymi rzeczami i energiami, tak na zewnątrz jak i w wewnątrz.

Imbolc to pogańskie święto ognia. Ogień symbolizuje własne natchnienie, inspiracje i oświecenie, to jest tradycyjnie czas rytuałów, obchodzony przez czarownice, druidów i innych. To sabat zakończenia, nadziei, początków i miłości,

Temu świętu patronuje Brigidh, celtycka bogini domowego ogniska. Jest ona boginią inspiracji, poezji, kowalstwa i uzdrawiania, jak i płodności, miłości, medycyny i uzdrowicieli. Bogini ta wraz z dwoma siostrami tworzy klasyczny celtycki aspekt potrójnej bogini, patronki poetów, rzemieślników, uzdrowicieli i magów. Uważa się ją również za opiekunkę astrologów, ludzi dziwnych i nawiedzionych. Opisywana jest również, jako Bogini regeneracji i obfitości.

Z nadejściem chrześcijaństwa, potężna energia Bogini zaowocowała powstaniem najbardziej wielbionej świętej. W zywocie tej świętej trudno oddzielić prawdziwe fakty od cudów jej przypisywanych. Nie wiadomo kiedy się urodziła, wiadomo że zmarła kolo 525 roku.

Jest wiele rytuałów przypisanych świętu ognia, jeden z nich opisze poniżej, mowa o rytuale siedmiu życzeń. Do świętowania Imbolc potrzebujesz wiele świec, które pali się w konkretnych intencjach. Ogień jest żywiołem, który oczyszcza, wypala negatywne energie i emocje, robi miejsce na nowy początek. Potrzebujesz pięć białych, jednakowej wielkości, świec, które będą światłem pięciu planet. Oprócz tego potrzebujesz dwie większe, które stanowią symbol Słońca i Księżyca. Do tego są potrzebne dwie, również białe, największe świece, symbolizujące świece ochronne całego rytuału. Potrzebujesz również piec karteczek, na których napiszesz podczas rytuału swoje życzenia.

Przed wykonaniem tego rytuału, pójdź pod prysznic, spłucz swoje codzienne energie, ubierz czyste, luźne, wygodne ubranie i zacznij rytuał. Jako pierwsze postaw dwie największe świece po lewej i prawej stronie i zapal je.

Następnie weź świecę reprezentującą Słońce, zapalając ją wypowiedz głośno: „niech światło Słońca wróci w moje życie, doda mi sił, nadziei, zdrowia i miłości dla mnie i moich bliskich” i postaw ją w środku pentagramu. Następnie zapalając święcę Księżyca, powiedz, „..Księżycu przynieś mi dobrą energię i daj mi odwagi” i postaw ja obok świecy Słońca. Następnie zapal po kolei pozostałe pięć świec i postaw je w kształcie (na rogach gwiazdy) pentagramu zaczynając od Wenus po twojej lewej stronie.

Zapalając świecę Wenus od świecy księżyca, powiedz: „ proszę cię Wenus o szczęście w miłości”, napisz na karteczce swoje życzenia dotyczące miłości i relacji międzyludzkich.

Następnie zapalając świecę Merkurego, powiedz: „proszę cię o szczęście w podróży i same dobre wiadomości”, postaw ja poniżej Wenus, również po lewej stronie i napisz na karteczce swoje marzenia związane z podróżami.

Zapalając świecę Marsa, powiedz „proszę cię Marsie o wytrwałość i siłę, by wrogowie trzymali się ode mnie daleko”, postaw ją na górze pentagramu i napisz na karteczce wszystkie wyzwania, które chcesz w tym roku zrealizować.

Zapalając świecę Jowisza, powiedz: „proszę cię Jowiszu, spełnij moje finansowe marzenia”, postaw ją na prawej stronie i napisz na karteczce swoje wszystkie marzenia dotyczące finansów, drogich podróży, wyzdrowienia.

Ostatnia świecą jest świeca Saturna, zapalając ją, powiedz: „proszę cię Saturnie, pomóż mi omijać przeszkody”, postaw ją po prawej stronie poniżej Jowisza i napisz na karteczce co chcesz w życiu pominąć.

Gdy świece płoną, ty wizualizuj przez kilkanaście minut, realizacje twoich życzeń. Rytuał zakończ jak poczujesz, że nadszedł odpowiedni moment, a świece niech spalą się do końca. Przed odejściem od palących się świec, karteczkę Saturna zapal od świecy Saturna i spal ją, inne karteczki przechowaj przez cały rok i spal je za rok, o tej samej porze. Przed ich spaleniem sprawdź, co się spełniło z twoich karteczkowych życzeń.

Vitoria Fero